Samookaleczanie – jak sobie pomóc ?

Jak pomóc swojemu dziecku ?

 

Samookaleczanie to nie tylko wyładowania behawioralne mające na celu ulżenie sobie. Samookaleczanie to także zachowania, które, zwłaszcza dla nastolatków, są sposobem wyrażania swojego cierpienia psychicznego.

Praktyki skaryfikacji, polegające na celowym wykonywaniu nacięć na ciele, stają się coraz częstsze wsród młodych dorosłych i wśród nastolatków. Jak to rozumieć ?

Na czym polegają praktyki skaryfikacji i kogo dotyczą?

Zachowania te dotyczą w wiekszosci przypadków nastolatków w wieku od 13 do 16 lat, dziewcząt w okresie dojrzewania. Zadają one sobie rany drobnymi, prozaicznymi przedmiotami, spinaczami, fragmentami żyletek, kawałkami szkła itp.

Zadrapania te lokalizują się najczęściej po wewnętrznej stronie nadgarstka, na przedramieniu, z tyłu dłoni. Na ogół są to bardzo powierzchowne skaleczenia, które pozostawiają mniej lub bardziej trwałe blizny. Ale te uszkodzenia skóry moga być również wykonane przez przypalenie.

Samookaleczanie, bulimia i zatrucia alkoholowe to relatywnie nowe zachowania destrukcyjne okresu dojrzewania. Czasem okalecznia towarzyszą zachowaniom aspołecznym, ucieczkom i konfliktom w relacjach. Ale co one wyrażaja ? Co oznaczają ?

Samookaleczanie u młodzieży

Dojrzewanie to trudne przejście między dzieciństwem a dorosłością w którym napięcia psychiczne, lęki i stany depresyjne występują dość czesto.

Istotą „kryzysu” młodzieńczego są istotne zmiany w psychice, związane glównie z pojawieniem się hormonów seksualnych i utratą dziecięcych ideałów. Ten proces psychologiczny, przez który przechodzi każdy nastolatek, może sie odbyć stosunkowo łagodnie. Jednak niektórym nastolatkom trudno jest sobie poradzić z lawiną zmian, które powodują mocny niepokój, lęki depresyjne i stany napiecia emocjonalnego trudne do uspokojenia.

Podejmowanie ryzyka, autosabotaże lub uciekanie się do narkotyków są sposobami wyrażania mlodzienczego bólu, buntu, a także metodami rozwiazanie konfliktu.

Samookaleczanie jest zatem sposobem wyrażania preferowanym w tym okresie życia. W społeczeństwie, w którym króluje wygląd i tak bardzo liczy się marka, w oczach młodych ludzi namacalne ślady wydają się bardzo istotne w wyrażaniu ich cierpienia.  Świadczy ono o głębokim niepokoju i napięciu psychicznym, którego nie można bagatelizować.

Czy samookaleczanie są koniecznie niepokojące?

Czy nie są one w niektórych przypadkach przejściowym zjawiskiem okresu dojrzewania?

Nie możemy trywializować samookaleczania. Nie są to tylko proste wyładowania napieć, mające na celu ulżenie sobie. Należy je traktować jako sygnały alarmowe mogące wskazywać na glęboki ból psychiczny a nawet na ryzyko samobójstwa.

Jaka może być postawa rodziców wobec samookaleczania ?

Jeśli Twoja córka zaczyna się okaleczać i twierdzi, że jest gotycko-satanistyczna, nie możesz tego bagatelizować i milczeć, licząc, że to samo minie. Obowiązkiem rodziców jest okazanie zainterosowania, wyrażenie dziecku obaw i sprawdzenie, czy nie kryją się za nimi inne zachowania, np. spożywanie alkoholu, bulimia lub wagary. Rodzic musi sobie uświadomić, że za tym zachowaniem kryje się cierpienie psychiczne.

W każdym razie, konieczna jest próba oszacowania psychologicznych mechanizmów ich cierpienia. Jak nastolatek tłumaczy swoje zachowanie ? Co ma na myśli? Wyjaśnienia, które otrzymujemy od młodych ludzi, są bardzo stereotypowe i zwięzłe. Mówią, że stracili panowanie nad sobą, że zrobili sobie krzywdę, żeby nie eksplodować, żeby sobie ulżyć, rozładować napięcie, ukarać się. Napady wściekłości sa często wyrazem poczucia bezsilności.

Faktycznie, niektóre młode osoby nie wytrzymują presji wywieranej na nich przez otoczenie, zwlaszcza przez rodziców a także przez współczesny świat. Wówczas same zadają sobie ból, okaleczając się nie widząc innej możliwości rozładowania stresu.

Ale często ta presja wynika z ich własnych wewnętrznych lęków i napięć psychicznych, które nie znajdują innej formy wyrazu.

Czasem dorośli w celu samouspokojenia się zaprzeczają cierpieniu nastolatka, co z pewnością mu nie pomoże. Bedziemy mogli mu pomóc jeśli podejdziemy do niego ze spokojną troską.

Samookaleczania – jaka psychotherapia pomaga

Nastolatek może podjąć próbę odkrycia przyczyny swych zachowań autoagresywnych. Zrozumienie i przepracowanie problemu będacego u źrodeł samookaleczania się powoduje zaniechanie takich zachowań.

Czasem przydatna jest psychoterapia rodzinna, by zmienić pewne schematy w komunikacji emocjonalnej w rodznie i wprowadzić więcej przyjaznej przestrzeni dla młodej osoby. Poprawę relacji można też osiągnac poprzez uczestniczenie w psychodramie.

Bardzo efektywna i więc pomocna jest psychoterapia skierowana na ciało, w której pacjent poznaje na nowo własne ciało i uczy sie nawiazywać kontakt ze swymi emocjami poprzez rozpoznawanie sensacji cielesnych. Psychoterapia skierowana na ciało pomaga nam też akceptować je takie jakie jest i dbać o jego potrzeby.

Art-tarapia czyli psychoterapia przez twórczość, pozwala wyrażać emocje, konflikty wewnętrzne i wszelkie problemy wewnętrzne trudne do wyrażenia słowami. Omawienie każdej pracy pacjenta z psychoterapeutą pomaga uświadamic sobie zepchnięte do podswiadomości uczucia a także zrozumieć mechanizmy własnego postępowania.

 

 

Call Now Button